„Lekarz, który chroni życie” – O sensie przysięgi Hipokratesa
I. Wprowadzenie
Przysięga Hipokratesa od wieków kojarzona jest z symbolem etyki lekarskiej i powołania do służby życiu. Przez ponad dwa tysiące lat była powtarzana, modyfikowana i reinterpretowana – a jednak jej podstawowe przesłanie pozostaje niezmienne: lekarz powinien chronić życie i dobro chorego, postępować uczciwie, nie szkodzić i zachować tajemnicę zawodową.
Czy w epoce nowoczesnej medycyny, praw człowieka, wielokulturowości i technologii, ten starożytny tekst ma jeszcze sens? A może jest tylko anachronicznym rytuałem?
II. Pełny tekst przysięgi Hipokratesa
Przysięgam na Apollina Lekarza, Asklepiosa, Hygieję i Panakeję oraz wszystkich bogów i boginie, biorąc ich na świadków, że zgodnie z moimi siłami i wiedzą będę wierny tej przysiędze:
Mojego nauczyciela sztuki medycznej będę szanować jak ojca, wspierać go w potrzebie i dzielić się z nim własnymi dobrami. Jego dzieci będę traktować jak własne rodzeństwo i, jeśli zechcą, przekażę im tę sztukę bez zapłaty czy pisemnych umów.
Wiedzę medyczną będę przekazywać tylko własnym dzieciom, dzieciom mojego nauczyciela oraz uczniom, którzy złożyli przysięgę lekarską — nikomu innemu.
Całe moje życie i wiedzę poświęcę dobru chorych, unikając szkody i krzywdy.
Nikomu, nawet na jego prośbę, nie podam środka śmiertelnego ani nie udzielę rady prowadzącej do śmierci. Podobnie nie podam kobiecie środka powodującego poronienie.
Zachowam czystość i godność życia osobistego i zawodowego.
Nie będę podejmował się zabiegów chirurgicznych związanych z kamieniami moczowymi, pozostawiając je specjalistom w tej dziedzinie.
Do każdego domu wejdę z troską o dobro chorego, z dala od wszelkiej niesprawiedliwości, nadużycia czy krzywdy, zwłaszcza nadużyć na tle seksualnym wobec kobiet i mężczyzn, wolnych i niewolnych.
Wszystko, czego dowiem się w czasie leczenia lub poza nim o życiu ludzi — czego nie powinienem rozgłaszać — zachowam w ścisłej tajemnicy.
Jeśli dochowam tej przysięgi, niech życie i praca przyniosą mi szacunek ludzi na zawsze. Jeśli ją złamię lub postąpię nieuczciwie, niech spotka mnie kara.III. Sens i filozofia starożytnej przysięgi
Przysięga Hipokratesa nie jest tylko tekstem prawnym ani religijnym – jest zbiorem archetypów i zasad, które tworzą rdzeń zachodniej medycyny. Odczytana całościowo, zawiera kilka fundamentalnych idei:
1. Lekarz służy dobru chorego i chroni życie
Całość przysięgi zbudowana jest wokół zasady „po pierwsze nie szkodzić” (primum non nocere). Lekarz nie jest od spełniania każdej prośby pacjenta, lecz od ochrony tego, co w nim kruche i cenne – życia, zdrowia, integralności cielesnej.
2. Zakaz czynienia zła i wykorzystywania władzy
Przysięga wymienia nie tylko aborcję i eutanazję, ale również zakaz wykorzystywania pozycji lekarza do „czynności erotycznych”, a nawet – zgodnie z etosem Grecji – do nieuczciwego zdobywania korzyści.
Lekarz ma władzę nad ciałem i sekretem człowieka – nie wolno mu tego nadużywać.
3. Specjalizacja i pokora – „nie będę ciąć kamieni moczowych”
To zaskakujący fragment. Chodzi tu o operację usuwania kamieni z pęcherza – bardzo niebezpieczny i kontrowersyjny zabieg w starożytności, wykonywany przez wyspecjalizowanych rzemieślników.
Lekarz hipokratesowy deklaruje: będę leczył tylko w zakresie, na którym się znam, a nie będę podejmował się rzeczy, których nie rozumiem. To akt pokory wobec własnej niewiedzy – i prekursorskie rozumienie podziału kompetencji.
4. Szacunek dla nauczycieli, lojalność zawodowa
Lekarz ma obowiązek dziękować mistrzom, uczyć wybranych, nie zdradzać tajemnic sztuki byle komu. To system zamkniętej, zaufanej wspólnoty wiedzy i wartości.
5. Tajemnica lekarska
Cokolwiek lekarz usłyszy lub zobaczy – nawet poza praktyką lekarską – pozostaje tajemnicą. To jedna z najstarszych klauzul poufności w kulturze Zachodu.
IV. Przysięga a spory etyczne – aborcja, eutanazja i więcej
1. Aborcja i eutanazja
Obie te kwestie są w przysiędze wyraźnie zakazane – w duchu ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, niezależnie od okoliczności czy prośby pacjenta.
2. Operacje, których nie umiesz – „kamienie moczowe”
To wyjątkowy wątek. Przysięga pokazuje tu samokrytycyzm i świadomość granic: lepiej pozostawić ryzykowną czynność fachowcom, niż narażać chorego na niepotrzebne niebezpieczeństwo z powodu własnej pychy.
3. Tajemnica i lojalność
Lekarz nie jest tylko technokratą, ale powiernikiem. Zaufanie i lojalność są równie ważne jak wiedza.
4. Unikanie relacji zależności i wyzysku
Przysięga chroni pacjenta przed nadużyciem władzy – w tym także seksualnym (bardzo aktualny problem nawet dziś).
V. Ewolucja ślubowań lekarskich – od Hipokratesa do współczesności
Wraz z rozwojem nauki, zmianami religijnymi, pojawieniem się praw człowieka i pluralizmem wartości, tekst ślubowania był wielokrotnie przekształcany.
1. Średniowiecze i nowożytność
Przysięga staje się dokumentem chrześcijańskim – pojawiają się odniesienia do Boga chrześcijańskiego, jeszcze bardziej kładzie się nacisk na zakaz aborcji i eutanazji, wzmocnione przez teologię.
2. XIX i XX wiek
Tekst ślubowania staje się bardziej uniwersalny – pojawia się nacisk na „dobro chorego”, godność zawodu, tajemnicę i uczciwość, a mniej na literalne zakazy.
3. Współczesność – Deklaracja Genewska i ślubowania krajowe
Fragment Deklaracji Genewskiej (wersja 2017):
„Jako członek zawodu lekarskiego uroczyście przyrzekam:
Poświęcić swoje życie służbie ludzkości;
Zdrowie i dobro mojego pacjenta będzie moją nadrzędną troską;
Będę szanować autonomię i godność mojego pacjenta;
(...)
Nie użyję mojej wiedzy medycznej do łamania praw człowieka i swobód obywatelskich, nawet pod groźbą.”
Nowoczesne ślubowania nie zawierają literalnych zakazów aborcji i eutanazji, ale zostawiają miejsce na klauzulę sumienia, autonomię pacjenta, prawo i dialog.
VI. Lekarz XXI wieku: etyka, nauka, technologia
Dziś lekarz działa w świecie, w którym:
prawo dopuszcza lub zakazuje aborcji/eutanazji różnie w różnych krajach,
medycyna jest zespołowa i wysoko wyspecjalizowana,
pacjent jest partnerem, nie tylko obiektem troski,
tajemnica lekarska jest coraz trudniejsza do zachowania w erze cyfrowej,
lekarz musi stale uczyć się nowych technologii, respektować granice własnych kompetencji i działać transparentnie.
Ochrona życia pozostaje jednak wartością naczelną, choć rozumiana coraz szerzej: jako prawo do godności, do autonomii, do ochrony przed przemocą i poniżeniem.
VII. Przysięga jako wyzwanie i pytanie
Przysięga Hipokratesa to nie tylko dokument historyczny. To punkt wyjścia do refleksji:
Gdzie są granice mojej wiedzy i kompetencji?
Jak korzystać z władzy nad drugim człowiekiem, by nie szkodzić?
Czy można być uczciwym lekarzem w systemie pełnym kompromisów?
Współczesny lekarz nie jest już „kapłanem życia”, ale nadal pozostaje powiernikiem, strażnikiem i – być może najważniejsze – świadomym swojej niedoskonałości człowiekiem.
VIII. Podsumowanie
Przysięga Hipokratesa przetrwała, bo mówi o uniwersalnych napięciach:
– O odpowiedzialności i pokorze,
– O granicach wiedzy,
– O prymacie dobra chorego nad własnym interesem,
– O konieczności powstrzymania się od czynienia zła – nawet jeśli tego oczekuje pacjent.
Jej literalne przestrzeganie byłoby dziś niemożliwe i nieadekwatne. Ale jej duch – duch ochrony życia, powściągliwości, lojalności, tajemnicy i uczciwości – pozostaje wyzwaniem dla każdego, kto chce służyć zdrowiu i człowiekowi.
Każda nowa wersja ślubowania to próba nawiązania dialogu z tym ideałem. I być może najważniejsze, co możemy zrobić, to nie powtarzać słów przysięgi bezmyślnie, lecz stale pytać siebie: czym jest dzisiaj ochrona życia?